
Debbie McKeegan omawia rosnące koszty i obecną niestabilność w globalnym łańcuchu dostaw tekstyliów.
Po 30 latach względnego spokoju, stabilność globalnego łańcucha dostaw tekstyliów jest zagrożona, ponieważ presja inflacyjna wywiera żelazny uścisk na łańcuch dostaw. Branża tekstylna, być może bardziej niż jakakolwiek inna, jest podatna na zmiany cen w gospodarce światowej. Inwazja Rosji na Ukrainę nastąpiła w czasie, gdy globalna gospodarka, po dwóch latach zakłóceń spowodowanych pandemią Covid, dopiero zaczynała wracać do „nowej normalności”.
Ponieważ „stara normalność” symbolizowana przez pewną zależność Zachodu od produkcji i dostaw z Azji już minęła, międzykontynentalne łańcuchy dostaw desperacko poszukują równowagi w świecie targanym zakłóceniami geopolitycznymi i popytem po pandemii COVID-19.
Lista zakłóconych łańcuchów dostaw, w których ceny gwałtownie wzrosły, jest obszerna, a główne czynniki, jak zwykle, znajdują się w sektorze petrochemicznym. Tutaj świat był świadkiem 570% wzrostu kosztów kontenerów FCL ze Wschodu (maj 2020-maj 2022: Statista), 450% wzrostu cen gazu ziemnego na całym świecie (maj 2020-maj 2 022: US Energy Information Administration) i 456% wzrostu cen ropy naftowej (marzec 2020-marzec 2022: Brent Crude: Statista).
Efekt domina w przemyśle tekstylnym był znaczący, a ceny bawełny podwoiły się od 2020 r. z 0,78 USD w marcu 2020 r. do 1,54 USD w marcu 2022 r. (Trading Economics) przy znacznym wzroście (48%) cen włókien poliestrowych w tym samym okresie. (Ycharts)
Dalej w łańcuchu dostaw tekstyliów – ceny tkanin bawełnianych i poliestrowych również wzrosły, na przykład tkane tkaniny bawełniane wykazały wzrost o 18,9% w latach 2020-2022 (dane ekonomiczne Rezerwy Federalnej). W przypadku chemikaliów pomocniczych i farb drukarskich giganci branżowi, tacy jak Sun Chemical, Dupont, Clariant i Flint Group, stale podnosili ceny swoich produktów w ciągu ostatniego roku, przy czym średni wzrost wynosił 10-12% w związku z pogorszeniem się sytuacji podażowej na świecie.
„Efekt domina w przemyśle tekstylnym był znaczący, a ceny bawełny podwoiły się od 2020 r. z 0,78 USD w marcu 2020 r. do 1,54 USD w marcu 2022 r. (Trading Economics) przy znacznych wzrostach (48%) cen włókien poliestrowych w tym samym okresie”. (Ycharts)

Tony Lord, prezes Flint OPS, powiedział: „Presja, przed którą stoi branża poligraficzna, niestety nie wykazuje oznak rozproszenia. Rosnąca inflacja, wzrost cen paliw i energii oraz zwiększone zapotrzebowanie na surowce przyczyniły się do dalszego wzrostu cen w całym łańcuchu dostaw druku. Wyzwania stojące przed branżą poligraficzną są jednymi z najtrudniejszych od niepamiętnych czasów i nie sposób przewidzieć, kiedy możemy zacząć odczuwać ulgę w tych trudnych okolicznościach”.
Zdanie to powtórzył Mehran Yazdani z Sun Chemical, który powiedział: „Priorytetem Sun Chemical było dalsze dostarczanie naszych produktów naszym klientom, umożliwiając im utrzymanie działalności ich zakładów. Nadal wykorzystujemy naszą globalną sieć do zabezpieczania surowców i usług. Jednak konkurencja o te zasoby jest znacząca, a skala presji inflacyjnej nie może być w pełni przezwyciężona poprzez programy efektywnościowe. Wymaga to od nas dalszego podnoszenia cen dla naszych klientów, abyśmy mogli nadal zabezpieczać niezbędne nakłady na wytwarzanie i dostarczanie produktów wysokiej jakości. Bez dotychczasowych oznak stabilizacji, sytuacja będzie musiała być dostosowywana w miarę upływu czasu, a zatem nie można udzielić gwarancji cenowej na żaden okres”.
Skutkiem wszystkich powyższych zjawisk było zwiększenie presji na globalne gospodarki do tego stopnia, że ogólna presja inflacyjna powoduje obecnie kryzys kosztów utrzymania, ponieważ wzrost cen przekłada się na indywidualnych konsumentów, a inflacja w OECD wzrosła do 9,2% w kwietniu 2022 r., ponieważ ceny żywności i usług przyspieszyły. W końcu nastąpi wzrost rozliczeń wynagrodzeń, ponieważ ludzie będą zmagać się z rosnącymi cenami, a te zwiększone rozliczenia same w sobie przyczynią się do spirali inflacyjnej z bardzo realnym ryzykiem, że inflacja stanie się zakorzeniona w gospodarkach rozwiniętych, w których wzrost płac goni wzrost cen, scenariusz ostatnio widziany ponad 40 lat temu.
„Przy tak trudnych perspektywach gospodarczych przemysł tekstylny stoi w obliczu poważnych przeciwności, jednak stanął na wysokości zadania, wykorzystał okazję i dzięki cyfrowym rozwiązaniom opartym na danych zmierza w kierunku horyzontu rentowności i zrównoważonego rozwoju, ponieważ nowe modele biznesowe wyznaczają drogę naprzód”.

Przy tak trudnych perspektywach gospodarczych przemysł tekstylny stoi w obliczu znacznych przeciwności, jednak stanął na wysokości zadania, wykorzystał okazję i dzięki cyfrowym rozwiązaniom opartym na danych zmierza w kierunku horyzontu rentowności i zrównoważonego rozwoju, ponieważ nowe modele biznesowe wyznaczają drogę naprzód.
Wiodącą rolę odgrywają tu wyjątkowe skoki technologiczne w zakresie produkcji i automatyzacji.
Od projektowania po produkcję, cyfryzacja opanowała przemysł tekstylny i spowodowała szereg zmian, które być może ostatecznie doprowadzą do migracji głównej produkcji ze Wschodu z powrotem do rozwiniętych gospodarek Zachodu.
Zautomatyzowane cięcie laserowe od Zund i Kongsberg, projektowanie 3D od Browzwear i Tukatech, bezwodne systemy druku cyfrowego od Kornit Digital i Durst oraz zaawansowana robotyka szycia od Exotec i Softwear Automation, wszystkie napędzane przez powszechne przyjęcie cyfryzacji w branży, nadal rewolucjonizują krajobraz produkcji tekstyliów.
Na Firma Tianyuan Garments, która produkuje odzież dla Adidas i Armani, dzięki technologii szycia Softwear Automation otworzyła swoją najnowszą fabrykę w Arkansas, a nie w Chinach. Zautomatyzowana szwalnia wykorzystuje roboty, aby zmniejszyć zapotrzebowanie na ludzką siłę roboczą. W przypadku nowej fabryki Tianyuan, na każdej z 21 zrobotyzowanych linii produkcyjnych pracować będzie od trzech do pięciu osób.
Oznacza to zmniejszenie nakładu pracy o 50-70% w porównaniu do 10 pracowników na konwencjonalnej linii. Być może jest to zapowiedź nowej przyszłości dla produkcji odzieży w miarę dopracowywania technologii.
„Oprócz obniżenia kosztów, roboty zwiększą również produkcję. Ludzka linia do szycia produkuje 669 koszulek w ciągu ośmiu godzin, w porównaniu do 1 142 koszulek produkowanych przez roboty. Oznacza to wzrost produkcji o 71%, co daje łączną produkcję na poziomie 1,2 miliona koszulek rocznie.
Wykorzystanie robotyki sprawia, że koszt produkcji koszulki w USA jest porównywalny z kosztem produkcji za granicą. Przykładowo, w Bangladeszu koszt pracy przy produkcji dżinsowej koszuli wynosi około 0,22 USD. W przypadku produkcji przez amerykańskich pracowników, koszt pracy wzrasta do 7,47 USD, ale dzięki zrobotyzowanej linii produkcyjnej wynosi zaledwie 0,33 USD za koszulkę” – komentuje Softwear Automation. I oczywiście nie trzeba płacić zawyżonych rachunków za transport zagraniczny.
Cyfryzacja przemysłu tekstylnego przyspieszyła, ponieważ model biznesowy na żądanie ma wpływ na znaczną zmianę lokalizacji produkcji tekstyliów w całej Europie.
„Cyfryzacja przemysłu tekstylnego przyspieszyła, ponieważ model biznesowy na żądanie ma wpływ na znaczną zmianę lokalizacji produkcji tekstyliów w całej Europie”.

Tutaj firmy takie jak Print Logistic, SPOD, Printful i Amazon Merch On-Demand poczyniły znaczące postępy, łącząc cyfrowe projektowanie i druk cyfrowy z automatyzacją, aby umożliwić rentowny model biznesowy, jednocześnie oferując kupującemu niższe lub porównywalne koszty ze wschodnimi szlakami dostaw.
Inflacja cenowa zaczyna zagrażać cyfryzacji przemysłu tekstylnego – Innowacje i wynalazki łączą się, aby zapewnić pewną stabilność w sektorze tekstylnym. Ci, którzy zainwestowali w produkcję cyfrową przed pandemią, prosperują w gospodarce po pandemii. W branży rośnie przekonanie, że obecna presja inflacyjna może zostać zaspokojona, podczas gdy rynki ustabilizują się, a nowy krajobraz dla przemysłowego przemysłu tekstylnego zacznie się wyłaniać.