Dyrektor generalny Digital Ink, Chris Minn, który wcześnie wdrożył sztuczną inteligencję w swojej firmie, przedstawia najbardziej opłacalne sposoby wprowadzenia sztucznej inteligencji do swojej firmy.
Dla kogoś, kto spędził swoją karierę na tworzeniu oprogramowania do drukowania, dyrektor generalny Digital Ink, Chris Minn, mówi, że jest to dla niego nieco trudne, aby przyznać, że prawdziwa wartość sztucznej inteligencji dla druku – przynajmniej na razie – nie jest tak szokująca, jak mogłoby się wydawać.
„Kiedy ludzie pytają, jaki jest najbardziej opłacalny sposób na wprowadzenie sztucznej inteligencji do ich działalności, mamy odpowiedź i to właśnie dzięki FESPA Middle East” – mówi Chris, który mieszka w Omanie i jest aktywnym członkiem grupy FESPA w regionie.
„Podczas tegorocznej konferencji na Bliskim Wschodzie w Dubaju zorganizowaliśmy wydarzenie o nazwie „AI Lab”, w którym wzięli udział konsultanci ds. sztucznej inteligencji z firmy Koshima. Powiedzieli, że powinniśmy na chwilę odejść od myślenia o maszynach drukarskich, odejść od atramentów i podłoży, a zamiast tego wykorzystać sztuczną inteligencję do prawidłowej sprzedaży druku, prawidłowej księgowości i prawidłowego prowadzenia systemów HR. Przyjrzyj się każdemu działowi, poprawnie zaimplementuj sztuczną inteligencję, a osiągniesz lepszą wydajność.
„To był dla mnie kluczowy moment, w którym zdałem sobie sprawę, że zamiast skupiać się na sztucznej inteligencji i automatyzacji, powinniśmy najpierw zwiększyć wydajność w biurze. Bardzo łatwo jest dać się wciągnąć w ekscytację sztuczną inteligencją, ale w rzeczywistości sztuczna inteligencja może być bardzo opłacalna, jeśli po prostu wykonasz podstawowe czynności przy bardzo niskich kosztach”.
Więcej niż tylko 1%To skupienie się na podstawach jest tym, co Chris określa jako „szukanie 1%”: oszczędzanie 1% czasu i produktywności każdego dnia bez wydawania absurdalnej ilości pieniędzy na nowe oprogramowanie. W rzeczywistości istnieje możliwość osiągnięcia znacznie więcej niż 1% usprawnień.
„Wszyscy skupiamy się teraz na ChatGPT. Pod względem kreatywnym jest genialny. Jednak sztuczna inteligencja jest znacznie potężniejsza, jeśli chodzi o podstawy. Z czasem możemy zacząć przyglądać się automatyzacji przepływu pracy, drukowi internetowemu w MIS [systemach informacji zarządczej] oraz temu, jak szybko dostarczamy zadanie do prasy i wysyłamy. Ale najpierw musimy odpowiednio sprzedawać” – mówi Chris.
„Rozumiem przez to korzystanie z narzędzi AI, takich jak notatnik, który po zakończeniu rozmowy sprzedażowej może zapewnić jasne, zwięzłe działania i działania następcze. Pomaga ci to stać się bardziej wydajnym sprzedawcą, nie odbierając ci pracy”.
Ten ostatni punkt jest kluczowy. Przedział wiekowy osób pracujących w branży poligraficznej rozciąga się od niedawnych absolwentów szkół po osoby zmierzające ku emeryturze. Taka różnorodność pokoleniowa oznacza, że sposób, w jaki…
...