Przemawiając na targach FESPA Global Print Expo 2022 w Berlinie, Debbie McKeegan, ambasador FESPA ds. tekstyliów, wyjaśnia, w jaki sposób nowe innowacje i sposoby myślenia pomagają europejskiemu przemysłowi tekstylnemu stać się bardziej zrównoważonym.

 

Przemysł tekstylny nie jest znany z tego, że jest szczególnie przyjazny dla środowiska. Dlaczego musi się to zmienić?

Każdy, kto kupuje materiały drukowane, musi mieć pewność, że zostały one stworzone w sposób wydajny i przyjazny dla środowiska oraz że zostały pozyskane w sposób odpowiedzialny. Branża przechodzi do ery, w której przejrzystość i identyfikowalność są nową normą – nie ma co do tego wątpliwości. Klienci i konsumenci potrzebują jasności. Cyrkularność musi być wbudowana w cykl życia wszystkich wytwarzanych przez nas produktów, a przemysł tekstylny bardzo poważnie rozważa swój historyczny wpływ i eko-regenerację.

Co jeszcze napędza ten trend?

Sama branża drukarska również napędza tę zmianę i ma nową wizję przyszłości. Firmy nie chcą inwestować kapitału w zapasy, które ostatecznie zostaną przecenione, jeśli nie zostaną sprzedane. Produkcja nearshore pozwala detaliście/kupującemu na podjęcie działań i skorzystanie ze skróconego czasu realizacji. Dzięki temu kupujący może być na bieżąco z danymi dotyczącymi sprzedaży i reagować za pomocą produkcji w bliskiej odległości – co jest zarówno efektywne pod względem kosztów, jak i emisji dwutlenku węgla. Jeśli spojrzeć na branżę modową, 75% ceny produktu stanowi siatka bezpieczeństwa, więc jeśli mogą produkować druk na żądanie bliżej domu, mają o 45% więcej marży do wykorzystania. Ich kapitał obraca się szybciej, więc nearshoring i reshoring są silnymi strategiami, ponieważ są lepsze pod względem środowiskowym i finansowym. Zdecydowanie nastąpiła ogromna zmiana w tym kierunku, która przebiegała równolegle z przyspieszeniem sprzedaży w handlu elektronicznym, gdzie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy lockdownu odnotowaliśmy 10-letni wzrost.

Jak pandemia wpłynęła na zmianę w kierunku zrównoważonego rozwoju?

Badania i rozwój w branży nie zatrzymały się z powodu lockdownu, ale nadal posuwały się naprzód. Ponadto, co wydarzyło się po COVID, z problemami, które ludzie mieli w swoich łańcuchach dostaw, jest to, że pojawił się ogromny apetyt na bardziej zrównoważoną produkcję, wraz z rosnącą świadomością konsumentów na temat pojawiających się, zrównoważonych, zielonych technologii. Rzeczywiści klienci, których zaopatruje branża, poza społecznością drukarzy, mieli dokładnie te same problemy. Certyfikacja jest również bardzo ważna, więc branża pracowała nad wszystkimi tymi kwestiami w tle, a teraz wysunęły się one na pierwszy plan.

Jakie są innowacje poprawiające zrównoważony rozwój tekstyliów?

Na targach FESPA wiele uwagi poświęca się branży oznakowania i grafiki wielkoformatowej, ale wszystkie te technologie wykorzystywane w branży przez lata są obecnie dostosowywane do tekstyliów i dekoracji wnętrz. Na przykład technologie UV, które zostały stworzone dla branży oznakowań, mają ogromne zastosowanie we wnętrzach, gdzie wymagana jest trwałość i dobra wydajność kolorów. Teraz widzimy, jak technologie te wkraczają w tę przestrzeń, a wystawiające się drukarnie szukają nowych rynków, na których mogą wykorzystać tę technologię. Mamy również wiele wspaniałych osiągnięć w zakresie atramentów lateksowych i sublimacji barwników od firm takich jak HP, które stworzyły fantastyczne nowe oprogramowanie, maszyny, technologie głowic, chemię kolorów i powłoki dla rynków dekoracji wnętrz i mody. W naszej branży jest tak wiele kreatywności. Aplikacje i technologie przenikają z jednego rynku na drugi, zakłócając konwencjonalne rynki. Branża dekoracji wnętrz jest gotowa na takie zmiany.

Jak te innowacje są wykorzystywane w praktyce?

Przyjrzyjmy się gamie HP Latex, która w ciągu ostatnich 10 lat znacząco zmieniła rynek dekoracji. Na całym świecie jest wielu godnych uwagi pionierów, z których wszyscy wykorzystują technologię do zakłócania rynków i czerpania korzyści z kreatywności i wydajności produkcji cyfrowej. John Mark Ltd jest tego doskonałym przykładem. Jako brytyjska drukarnia cyfrowa, drukująca 3000 metrów tapet dziennie, oferuje superszybką obsługę, wyjątkową kreatywność i imponującą kolekcję materiałów do druku, takich jak mika, materiały perłowe i naturalne powierzchnie, takie jak trawa morska i korek. Ale Latex to nie tylko okleiny ścienne, w Printeriors można zobaczyć wiele przykładów luster, folii winylowych, ceramiki i innych zastosowań. Lateks jest procesem przyjaznym dla środowiska, a konsumenci poszukują zrównoważonej produkcji, podłoży do druku i zastosowań, które są przyjazne dla środowiska. Nastąpiło wiele zmian, maszyny stały się bardziej przystępne cenowo, a wszystkie te innowacje zachęcają przedsiębiorców do rozwoju na rynku.

Czy nowe produkty są droższe dla klientów?

Okleiny ścienne są tradycyjnie rynkiem przemysłowym dla produkcji masowej. Jeśli spojrzeć na firmę taką jak Graham & Brown, może ona produkować 40 000 metrów wydruku dziennie w jednej ze swoich fabryk przy użyciu ogromnych maszyn do produkcji masowej. Te metody produkcji mogą nigdy nie dorównać ceną produkcji masowej, ale nie tego chce wielu ludzi, a ogromna część rynku się zmienia. Gdybyś był projektantem wnętrz pięć lat temu, musiałbyś poświęcić na przykład 20 rolek tapety. Teraz możesz wybrać i zaprojektować własną tapetę i mieć jedną rolkę o długości 10 metrów za 70 euro – dostarczoną w ciągu trzech dni. To niesamowite.

Co jeszcze można zrobić, aby poprawić zrównoważony rozwój przemysłu tekstylnego?

W całej Europie rządy forsują różne formy obowiązkowych regulacji i zgodności we wszystkich sektorach, a nie minie wiele czasu, zanim nasza branża będzie musiała stawić temu czoła. Organizacje pozarządowe również naciskają na agendę, co jest fantastyczne, ponieważ informacje docierają do konsumentów. W końcu jesteśmy producentami, którzy produkują dla naszych klientów, więc ważne jest, abyśmy produkowali w sposób zrównoważony. Inwestowanie w zrównoważone technologie nigdy nie było ważniejsze – w ten sposób przygotowujesz swoją firmę na przyszłość, jednocześnie przyciągając do niej odpowiednich ludzi. Następne pokolenie nie chce żyć w świecie odpadów.

Uważam również, że konsumenci ponoszą społeczną odpowiedzialność za zmianę swoich zachowań i tylko poprzez dzielenie się wiedzą każdy z nas może to zrobić. Istnieje jednak wiele „zielonego prania”. Obecnie niemożliwe jest śledzenie łańcucha dostaw w formacie 360, ale gdy tylko będzie to możliwe, nasza społeczność produkcyjna będzie mogła pozyskiwać surowce w sposób odpowiedzialny.