Hiszpańska Fundacja ANAR i agencja reklamowa GREY Spain opracowały nowy sposób wykorzystania druku soczewkowego w swojej nowej kampanii informacyjnej, aby pomóc dotrzeć do dzieci i chronić je.

Hiszpańska organizacja ANAR Foundation (Aid to Children and Adolescents at Risk) rozpoczęła nową kampanię z wykorzystaniem plakatów ulicznych i różnych rodzajów oznakowania, aby dorośli widzieli jedną wersję reklamy, a dzieci inną, bardziej brutalną. Dlaczego? Być może pytasz. Odpowiedź jest bardzo prosta, ale ważna. Chodzi o to, by przekazać maltretowanym dzieciom tajną wiadomość, że istnieje pomoc, jednocześnie pozostawiając osobę maltretującą całkowicie nieświadomą.

GREY, agencja reklamowa odpowiedzialna za realizację tej kampanii, powiedziała o tym procesie:

„Fundacja ANAR zarządza w Hiszpanii unikalnym w skali europejskiej numerem telefonu 116 111, przeznaczonym do kontaktu z dziećmi i nastolatkami znajdującymi się w sytuacji zagrożenia. Pod tym numerem telefonu, przeznaczonym wyłącznie dla nieletnich, mogą oni znaleźć potrzebną im pomoc w całkowicie anonimowy i poufny sposób.

Ale w jaki sposób możemy dotrzeć z naszym przesłaniem do ofiar przemocy wobec dzieci, nawet jeśli towarzyszy im agresor?

Znając średni wzrost dorosłych i dzieci poniżej 10 roku życia, GREY stworzył dwa różne komunikaty. Korzystając z zewnętrznej soczewki, pokazujemy dorosłym komunikat uświadamiający, podczas gdy dzieci widzą wiadomość, w której oferujemy im naszą pomoc i pokazujemy im numer telefonu. Wiadomość tylko dla dzieci”.

To rewolucyjny i kreatywny pomysł na wykorzystanie druku soczewkowego. Być może mniej rewolucyjny, a bardziej ewolucyjny. Patrząc na inne przypadki druku soczewkowego, uświadamiamy sobie, że dwa obrazy informują osobę o ukrytej wiadomości, która przekazuje całe znaczenie kampanii. Na przykład reklama McDonald’s z drukiem soczewkowym, w której osoba jest informowana, że bez względu na to, jak późno jest, zawsze możesz złapać burgera.

McYawn

Źródło: snapily.com

Ta reklama fundacji ANAR przyjęła tę strategię i sprawiła, że siła przekazu pochodzi z przekształcenia dwóch obrazów w oddzielne wiadomości. Moglibyśmy nawet wymyślić, że jest to nie tylko materiał marketingowy (tak, organizacje charytatywne mogą mieć materiały marketingowe), ale także kolejny punkt kontaktowy, aby pomóc dzieciom w sytuacjach przemocy.

To sprawia, że ta reklama jest niezwykle potężna, działa jako sposób na reprezentowanie firmy, nagłaśnianie wykorzystywania dzieci i tego, jak dzieci muszą żyć w tajemnicy, a co najważniejsze, ratuje dzieci.

Jak to działa

Każdy powyżej 4’5″ widzi ten widok, z tą kopią: „Czasami znęcanie się nad dzieckiem jest widoczne tylko dla dziecka, które go doświadcza.”

Każdy niższy widzi wersję plakatu z pobitym dzieckiem, z tą kopią: „Jeśli ktoś cię skrzywdzi, zadzwoń do nas, a my ci pomożemy”.

FUNDACJA ANAR. "TYLKO DLA DZIECI"

Źródło: Grey Spain

Chociaż jest to dość oczywiste dla ciebie i dla mnie, to co może nie być widoczne, to fakt, że organizacje charytatywne otrzymują bardzo skrupulatne skargi, że wykorzystują swoje fundusze na promocję zamiast na podstawowe cele organizacji charytatywnych. Aktywista i fundraiser, Dan Pallotta, zwraca uwagę na podwójne standardy, które napędzają nasze zepsute relacje z organizacjami charytatywnymi i wyjaśnia w swoim wykładzie TED, że to musi się zmienić. Moim zdaniem ANAR i agencja GREY zaczęły pomagać w wypełnieniu tej luki, tworząc reklamę, która służy obu stronom. To może bardzo dobrze posprzątać na rozdaniach nagród reklamowych.