Druk 3D jest jedną z najczęściej omawianych technologii druku w ostatnich latach, ale wciąż pozostają pytania o wartość, jaką oferuje tradycyjnym firmom poligraficznym. Rob Fletcher przygląda się bliżej możliwościom dostępnym dla drukarni.
Niezależnie od tego, czy mówimy o skomplikowanych zastosowaniach, takich jak komponenty do samolotów i rakiet, czy też o projektach na dużą skalę, takich jak pojazdy, a nawet budynki, nie sposób nie docenić potencjału druku 3D.
Jak pokazała nasza niedawna specjalna funkcja Top 20 dotycząca zastosowań druku 3D, na tym rynku istnieje wiele możliwości wprowadzania innowacji. Jednak ile z nich jest realistycznych dla drukarek. Chociaż druk 3D jest technicznie formą drukowania, czy naprawdę można go dodać do drukarni obok bardziej tradycyjnego zestawu do drukowania?
Portal FESPA.com skontaktował się z niektórymi kluczowymi producentami w branży druku 3D, w tym z tymi, którzy są również obecni na tradycyjnych rynkach druku, aby dowiedzieć się więcej o możliwościach dla drukarzy i o tym, jak mogą oni skorzystać z takiej pracy.
Opłacalna opcja dla drukarek komercyjnych i tradycyjnych
Jednym z producentów, który ma swój udział zarówno w druku tradycyjnym, jak i 3D, jest firma Mimaki, która jest prawdopodobnie najbardziej znana w kręgach drukarskich ze swoich zestawów szerokoformatowych. Jordi Drieman, specjalista ds. zastosowań 3D w firmie Mimaki, powiedział, że firmy zajmujące się drukiem mogą wejść na ten rynek.
„Druk 3D może być realną opcją dla komercyjnych i tradycyjnych firm poligraficznych” – powiedział Drieman. „Ze względu na kryzys związany z nowym koronawirusem (Covid-19), istnieje większe zapotrzebowanie na produkcję lokalną.
„Firmy badają nowe technologie produkcyjne, ponieważ chcą robić więcej we własnym zakresie i być bardziej niezależne. Druk 3D jest zdecydowanie jedną z technologii, której poszukują, aby to osiągnąć.
„Ponadto, w czasach, gdy podróżowanie nie zawsze jest bezpieczne lub możliwe, druk 3D pomaga użytkownikom dzielić się najlepszymi praktykami dotyczącymi globalnych produktów na skalę lokalną. Na przykład, gdy produkt okaże się funkcjonalny i odpowiedni do celu, pliki cyfrowe mogą być udostępniane na całym świecie, a produkt 3D może być następnie produkowany lokalnie”.
Jeśli chodzi o to, w jaki sposób Mimaki może pomóc, Drieman wybrał szereg opcji dla drukarzy do rozważenia, jeśli zdecydują się na przejście do druku 3D.

Caption: Nowa drukarka 3DGD-1800 firmy Mimaki to wielkogabarytowa drukarka 3D, która może drukować na wysokości do 1,8 m.
„Na przykład Mimaki 3DFF-222, nasza małoformatowa drukarka 3D, jest w stanie niedrogo produkować niestandardowe przyrządy do drukowania, które mogą być używane do stabilizacji jakości druku podczas drukowania bezpośrednio na obiekcie na płaskich drukarkach UV LED, takich jak nasze serie UJF i JFX.
Skupiając się bardziej na Mimaki 3DFF-222, ta podstawowa maszyna 3D jest reklamowana jako rozwiązanie Fused Filament Fabrication (FFF), które zostało opracowane jako wewnętrzne narzędzie do projektowania i produkcji, idealne do części takich jak przyrządy używane w druku bezpośrednim i narzędzia do produkcji trójwymiarowych oznakowań.
„3DFF-222 uzupełnia nasze drukarki znakowe i płaskie UV, drukując części o wymiarach do 210 mm x 200 mm x 195 mm (szer. x gł. x wys.)” – powiedział Drieman.
Inną opcją jest nowa drukarka Mimaki 3DGD-1800, wielkoskalowa drukarka 3D dozująca żel, która według Driemana umożliwia klientom łączenie druku 2D i 3D w celu tworzenia jedynych w swoim rodzaju oznakowań.
„Na przykład, mogą wydrukować model 3D zderzaka samochodowego, owinąć go drukowanym winylem i zamontować na billboardzie, aby wyglądał, jakby samochód wyjeżdżał z reklamy” – powiedział. „Kreatywne możliwości są nieograniczone!”.
„3DUJ-553 oferuje pełnokolorowy druk 3D z ponad 10 milionami możliwości kolorystycznych i jest idealny do drukowania szczegółowych, dokładnych kolorystycznie modeli i prototypów”.
W ofercie Mimaki dostępna jest również nowa drukarka 3DGD-1800, wielkogabarytowa drukarka 3D, która może drukować do 1,8 m wysokości, co według Driemana otwiera szeroki zakres potencjalnych zastosowań w zakresie oznakowania, wydarzeń i sztuki kreatywnej, a także projektowania wnętrz.
Podsycanie rewolucji
W innym miejscu HP podkreśliło również potencjał druku 3D do ekspansji i rozwoju zarówno w trakcie, jak i po kryzysie Covid-19. Ramon Pastor, wiceprezes i dyrektor generalny ds. druku 3D w HP, przedstawił swoje przemyślenia na ten temat, mówiąc, że wraz ze wzrostem popytu na druk 3D, możliwości pracy staną się bardziej widoczne.

Podpis: Ramon Pastor, wiceprezes i dyrektor generalny ds. druku 3D w HP, powiedział, że popyt na druk 3D będzie nadal rósł w miarę ustępowania Covid-19.
„Ten kryzys po raz pierwszy wprowadził druk 3D w życie niezliczonych ludzi” – powiedział. „Dla wielu z nich wprowadzenie do technologii druku 3D było sprzętem ochrony osobistej lub sprzętem testowym – takim jak osłona twarzy, maska lub wymaz z nosa – pomagającym im zachować bezpieczeństwo. To głębokie ludzkie doświadczenie.
„Wykraczając daleko poza obecną pandemię, pomysłowość i praktyczność płynąca z druku 3D rozprzestrzeni się w przyszłościowych branżach i wpłynie na życie konsumentów na cztery krytyczne sposoby.
„Łańcuchy dostaw ulegną przekształceniu; kreatywność i projektowanie przyspieszą; całe ekosystemy się dostosują; a wartości będą się rozwijać. Firmy i branże albo zdecydują się wykorzystać te możliwości, albo zostaną pominięte przez innych”.
Patrząc na to, w jaki sposób HP może pomóc firmom drukarskim w ekspansji na rynek druku 3D, producent w czerwcu poinformował rynek o szeregu nowych rozwiązań, w tym o dostarczeniu pierwszego w swoim rodzaju materiału polipropylenowego (PP) do produkcji addytywnej.
Nowy HP 3D High Reusability PP, opracowany przez BASF, jest opisywany jako wszechstronny, trwały i odporny chemicznie materiał zakwalifikowany do systemów druku 3D HP klasy produkcyjnej.
Zaprojektowany do użytku w serii HP Jet Fusion 5200 3D, HP twierdzi, że nowy PP zapewnia wysoką wydajność i minimalizuje ilość odpadów w produkcji na poziomie przemysłowym, a także pomaga zmniejszyć ilość odpadów, umożliwiając nawet 100% ponowne wykorzystanie nadmiaru proszku.
W związku z tym HP określił PP jako idealny dla klientów z sektora motoryzacyjnego, konsumenckiego, przemysłowego i medycznego poszukujących optymalnej równowagi między wydajnością a kosztami.
„Poruszając się po tym nowym krajobrazie, nadal realizujemy naszą strategię i wprowadzamy innowacyjne nowe materiały do druku 3D, rozwiązania i partnerstwa, aby pomóc naszym klientom ponownie otworzyć produkcję i dostarczać przełomowe innowacje dla światowych branż” – powiedział Pastor.
„Druk 3D pomógł bohaterom tej pandemii i w rezultacie zyskał nowe miejsce w umysłach konsumentów i twórców. Dla firm dążących do zwiększenia długoterminowej odporności, druk 3D to nie tylko chwila, to napędzanie rewolucji”.
Nowe źródła przychodów
A co z firmami skupionymi wyłącznie na druku 3D? Massivit 3D jest jednym z wiodących producentów maszyn do druku 3D, a jego dyrektor generalny Erez Zimerman powiedział, że na rynku istnieje ogromny potencjał do dalszego wzrostu.
Powołując się na raport IndustryARC 3D Printing Market Report and Forecast 2018-2023, szacuje się, że globalny rynek druku 3D przekroczy 32 mld USD do 2023 r., rosnąc w szacowanym złożonym rocznym tempie wzrostu wynoszącym ponad 20,5% w tym okresie.

Podpis: Dyrektor generalny Massivit 3D, Erez Zimerman, powiedział, że drukarnie mogą rozszerzyć swoje usługi i grono klientów poprzez zastosowanie wielkoformatowego druku 3D.
„Niektóre z kluczowych branż, na które ma to wpływ, to: medyczna, konsumencka, motoryzacyjna, budowlana i lotnicza” – powiedział. „Raport przypisuje ten monumentalny wzrost głównie rosnącym inwestycjom rządowym w projekty druku 3D, a także łatwości produkcji, personalizacji i redukcji kosztów produkcji”.
Jeśli chodzi o to, czy jest to realna opcja ekspansji dla bardziej tradycyjnych firm poligraficznych, Zimerman powiedział, że istnieje realistyczny zakres wejścia na rynek. Powiedział, że przed kryzysem związanym z Covid-19 branże druku i szerokoformatowego były świadkami „przenikającego utowarowienia istniejących produktów i usług”, co z kolei doprowadziło do „rozpaczliwie niskiej marży zysku”, a także konwergencji firm poligraficznych, która spowodowała spadek przychodów.
W związku z tym oznacza to, że drukarnie muszą szukać gdzie indziej, aby wyróżnić swoją ofertę i przyciągnąć nowe bazy klientów, a druk 3D może stanowić drogę do nowych źródeł przychodów.
„Jednym ze sposobów, w jaki drukarnie mogą rozszerzyć swoje usługi i grono klientów, jest zastosowanie wielkoformatowego druku 3D” – powiedział. „Integruje się to z ich obecną ofertą biznesową dzięki nowym zastosowaniom, a dodatkowo zapewnia drzwi do sąsiednich rynków, których wcześniej mogli nie brać pod uwagę, takich jak rozrywka, imprezy, projektowanie wnętrz i meble uliczne”.
Choć globalny kryzys związany z pandemią Covid-19 postawił przed firmami z branży poligraficznej wiele nowych wyzwań, przesłanie od kluczowych graczy na rynku druku 3D wydaje się być takie, że w rzeczywistości może to być idealny czas na wejście do tego sektora.
Podobnie jak w przypadku każdego wejścia na nowe rynki, należy wziąć pod uwagę znaczne koszty, a także wiedzę i know-how, jak podjąć się takiej pracy. Ale jeśli masz fundusze i pewność siebie, aby wykonać ten ruch, to ekspansja na druk 3D i duża ilość pracy oferowanej na tym rynku może być mądrą decyzją.